Gmina Kłodawa

Polish English French German Russian Ukrainian

KONCERT W KOPALNI SOLI - Nawet Rubik chciał zagrać pod ziemią

Email Drukuj PDF
Wpis do Księgi Rekordów Guinnesa koncertu, jaki w kwietniu dała 600 metrów pod ziemią orkiestra Filharmonii Kaliskiej pod batutą Adama Klocka, poruszył muzyczną lawinę. Do Kopalni Soli „Kłodawa” menedżerowie znanych wykonawców walą drzwiami i oknami. Każdy marzy o niezwykłej scenerii dla występów swojej gwiazdy.

Ale dostać się do solnej otchłani nie jest łatwo. Kopalnia odmówiła impresariom zespołu „Łzy”, Piotra Rubika, a nawet sławnego Chóru Aleksandrowa.
Głównym powodem były prowadzone w komorze prace zabezpieczające, ale z drugiej strony – wygórowane ceny biletów. W przypadku Rubika w grę wchodziło przeszło 200 tys. zł honorarium!
Na razie szansę na powtórzenie swojego wyczynu ponownie dostali kaliscy filharmonicy. Już 10 listopada w podziemnej komorze odbędzie się pierwszy komercyjny koncert muzyki klasycznej. Program zdominuje Wolfgang Amadeusz Mozart, jeden z klasyków wiedeńskich. Będzie serenada ze słynnej „Eine Kleine Nachtmusik” i dwa koncerty fortepianowe – F-dur i Es-dur. A do tego dwa utwory współczesnego kompozytora Wojciecha Kilara

– „Orawa” i polonez z filmu „Pan Tadeusz”. Górnikówi filharmoników czeka teraz nie lada problem. Pod ziemię trzeba zwieźć dwa fortepiany! Nie tylko jakoś upchnąć instrumenty do wind, ale jeszcze przetransportować prawie kilometr w głąb wyrobiska krętymi chodnikami.
– Mamy doświadczonych pracowników. Myślę, że sobie z tymdamy radę –mówi Marek Skrzypczak, członek zarządu kopalni i dodaje: – Mamy większy problem niż fortepiany! Okazuje się, że zainteresowanie koncertem, chociaż bilet kosztuje 50 zł, jest tak wielkie, że 300 wejściówek rozeszło się w oka mgnieniu. I chociaż w komorze spokojnie zmieściłoby się nawet i 500 osób, to ze względów bezpieczeństwa Wojewódzki Urząd Górniczy nie zgodził się nawięcej.

Ale nic straconego. Koncertów pod ziemią nie zabraknie. Kopalnia chce urządzić w jednej z wykutych w soli komór prawdziwą salę widowiskową ze sceną i posadzką. W innej ma być obszerna kaplica.Na 23 stycznia przyszłego roku zaplanowano już występ Mazowsza, które zaśpiewa w podziemiach kolędy. Szefostwo przedsiębiorstwa zapewnia, że będzie dbało o przystępne ceny biletów.
– To kopalnia jest atrakcją, a nie Rubik – uważa Marek Skrzypczak. – Chcemy, by jak najwięcej osób zobaczyło kopalnię i tu wróciło.
Izabela A. Kolasińska - POLSKA Głos Wielkopolski


Na podstawie artykułu
z Głos Wielkopolski
autorstwa Izabela A. Kolasińska
Życie w Kłodawie Aktualności KONCERT W KOPALNI SOLI - Nawet Rubik chciał zagrać pod ziemią

Galeria zdjęć

Mapy i szlaki


 

Pokaż Kłodawa-zintegrowe-punkty na większej mapie

 

Zobacz więcej

 

Dołącz do nas

Facebook Twitter myspace flickr youtube

 

Przewodniki